wtorek, 2 grudnia 2014

„Mutacje, magiczne artefakty i niekontrolowane wybuchy. Źródła mocy superbohaterów Marvela .”



 Niestrudzeni superbohaterowie i zaciekle z nimi walczący mistrzowie zbrodni i zła, tworzący razem Uniwersum Marvela swoje niezwykłe umiejętności i nierzadko potężne moce zawdzięczają bardzo różnym źródłom i okolicznościom. Wielu z nich otrzymało je w wyniku mutacji,  stopniowo odkrywając w  sobie konkretne zdolności i z wiekiem ucząc się je kontrolować. Inni uzyskali moc w skutek wypadku, bądź też  mniej lub bardziej udanego eksperymentu. Są też tacy, którzy zgłębili  tajniki magii (także czarnej) lub weszli w posiadanie potężnych, magicznych artefaktów. Inni wykorzystując  zdobycze najnowszych (a także pozaziemskich oraz pochodzących z  przyszłości) technologii przeistoczyli się w istoty będące hybrydami człowieka i maszyny. W przebogatym świecie Marvela możemy także spotkać  w pełni zmechanizowane jednostki  o formie cyborgów, androidów, czy też robotów. Osobna grupę postaci stanowią bogowie, którzy w wyniku niecodziennych wydarzeń postanowili związać swoje losy ze zwykłymi (i niezwykłymi) śmiertelnikami, a ostatnią z poniżej opisanych, stanowiący dla nich przeciwwagę:  władcy piekieł, demony oraz  Ci, którzy  moc, zawdzięczają paktowi z synem szatana.
MUTANCI:
  Ta najliczniejsza, ziemska grupa stanowi  kolejny krok w ewolucyjnym łańcuchu ludzkości. Rozwój ponadludzkich umiejętności jest analogiczny do normalnego rozwoju przedstawicieli homo sapiens.  Objawiają się one w wieku dziecięcym, zazwyczaj powodowane silnymi emocjami lub w chwili zagrożenia, szerzej dają o sobie znać w okresie dojrzewania by w pełni rozwinąć się w dorosłym życiu mutantów. 
  Jednym z wielu możliwych podziałów postaci należących do tej grupy jest taki na tych, którzy swoją fizjonomią nie różnią się od zwykłych ludzi oraz takich, którym zmieniony kod genetyczny nadał dziwne, różnorodne, czasem jedynie zbliżone do antropomorficznych  kształty (za najlepsze przykłady tych drugich uznać należy: Bestię, Wolsfrain, Sasquatcha, Nightcrawlera oraz większość mutantów przynależących do Morlocków). Kolejnym, jest podział ze względu na charakter posiadanych mocy, i tak mamy wśród mutantów: telepatów ( np. Profesor Xavier, Jean Grey, Psylocke, White Queen); tych mogący wytwarzać energię (np. Cyclop, Havok,Gambit), czy np. mogących zmieniać kształty - amorficznych (Mystique, Morph); warto też  zaznaczyć, że mutacja może objawić się w postaci wybitnych zdolności intelektualnych, geniuszu wynalazczego (Forge, Hank McCoy).
   Do tej grupy zaliczyć ponadto należałoby przedstawicieli rasy homo marmarus, których najsławniejszym przedstawicielem jest Namor ( Sub-Mariner). Rasa ta wyodrębniła się z homo sapiens, a dalszą ewolucję, prowadzącą do zdobycia znacznie bogatszych niż ludzkie zdolności, przeszła osiedlając się na oceanicznym dnie. 
 WYPADKI, EKSPERYMENTY I WYBUCHY:
   W tej grupie  pierwsze miejsce należy się zdecydowanie Spider  -  Manowi,  którego zdolności łączące w sobie instynkt i możliwości pająka z siłą ludzkiego ciała, nabyte zostały w sposób całkowicie przypadkowy, za jaki należy uznać szkolną wycieczkę do laboratorium, gdzie Peter Parker został ukąszony przez radioaktywnego stawonoga.
  Wśród marvelowskich bohaterów istnieje też kilku, którzy swoją siłę zawdzięczają geniuszowi naukowców, którzy opracowali  mikstury. Z racji wieku (wszak został stworzony 60 lat temu !) pierwszeństwo należy oddać tutaj Kapitanowi Ameryce. Stephen Rogers poddał się udanemu eksperymentowi przemiany w super-żołnierza w czasie II wojny światowej. Dzięki przygotowanemu przez amerykańskich naukowców serum osiągnął najwyższy możliwy poziom rozwoju istoty ludzkiej w zakresie: szybkości, siły i zwinności.  Na tym samym cudownym eliksirze od kilku dekad egzystuje także szef S.H.I.E.L.D  - Nick Fury, który nie posiada wprawdzie super siły Kapitana, ale substancja ta pozwala mu wyraźnie opóźnić proces starzenia. 
  W wyniku niekontrolowanego wybuchu promieni gamma powstał najpopularniejszy zielonoskóry bohater Marvela - Hulk. Podobna historia spotkała Flinta Marco, który uciekając przed policją dostał się na teren bazy wojskowej, gdzie wybuch reaktora  doprowadził do integracji jego ciała z piaskiem, tworząc Sandmana. Również w sposób niezamierzony, poprzez eksperymenty z promieniowaniem gamma, swoje  umiejętności zamiany[1] w Sasquatcha (olbrzymią, brązową bestię, która siłą i wytrzymałością dorównuje Hulkowi) nabył dr Walter Langkowski, który wkrótce potem stał się członkiem  kanadyjskiej grupy superbohaterów Alpha Flight[2].
ROBOTY, ANDROIDY, SYNTEOZIDY, JEDNOSTKI ZMECHANIZOWANE:
  Na początek tej grupy należałoby  wymienić zwykłych  śmiertelników, pozbawionych jakichkolwiek supermocy, którzy dzięki zaawansowanym technologiom weszli do panteonu superbohaterów. Za przykład można podać  Tony’ego Starka (Iron - Man) i  Jamesa Rhodesa (War Machine), którzy bez swoich skonstruowanych w Stark Industries bojowych zbroi byliby całkowicie bezbronni.
 Kolejną podgrupę stanowią tutaj cyborgi - połączenie maszyny i człowieka. Przykładem, w którym  widoczna jest wyraźna dominacja mechaniki nad tkanka ludzką jest pochodzący z Ziemi - 7484 Deathlock, powstały ze zmasakrowanego ciała pułkownika Luthera Manninga, będący znakomicie uzbrojonym wojownikiem, mistrzowsko posługującym się  wschodnimi technikami sztuk walki, a ponadto obdarzonym umiejętnościami strategicznymi. Postaciami, które postanowiły zatracić swoje człowieczeństwo (lub też posiąść większe umiejętności) przeistaczając się w cyborgi, są także: Yuriko Oyama  zrobiła to z własnej woli , dzięki pomocy związanej z wymiarem Mojo  - Spiral oraz członka Hellfire Club – Donalda Pierce’a[3], zamieniła się w  Lady Deathstrike  - obdarzoną adamantowymi  szponami zabójczynię) i Arkady Rossovich (w ramach programu stworzenia rosyjskiego super żołnierza został przeistoczony w Omegę Red, a do jego mutacyjnych zdolności dołączyła super siła, wytrzymałość oraz wysuwane spod nadgarstka, wykonane z carbonadium[4] - macki).
 Według definicji robotem nazywamy:  mechaniczne urządzenie wykonujące automatycznie pewne zadania. Nie do końca sprawdza się  ona w przypadku Ultrona  - stworzonego przez konstruktora Hanka Pyma (aka Goliat) robota, który wkrótce zaczął żyć własnym życiem i wielokrotne naraził się herosom Marvela. Ponadto jedna z  ostatnich wersji tej złowrogiej maszyny osiągnęła jeszcze bardziej rozwiniętą formę wchodząc w symbiotyczny związek się z kosmiczną falangą. Ultron stworzył także Visiona[5]   - androida, (wedle definicji - robota wyglądem imitującego człowieka), będącego wiernym członkiem Mścicieli.
  Na koniec należałoby też wspomnieć  o jednostkach mechanicznych występujących w komiksach Marvela całymi grupami, bądź tez generacjami  takimi jak Strażnicy (Sentinels), roboty zaprojektowane do kontrolowania i eksterminacji mutantów, a także stworzonym przez nich w przyszłości - Nimrodzie, dodatkowo posiadającym zdolności zmiany kształtu, teleportacji i podróżowania w czasie.
MAGICZNA MOC:
 Dr Strange  jest zwykłym śmiertelnikiem, który na tyle dobrze opanował tajniki białej i czarnej magii, by niejednokrotnie ochronić Ziemię przed atakami istot z innych wymiarów. W swoich potyczkach korzysta także z  pomocy kilku magicznych artefaktów, spośród których najpotężniejszym jest Oko Agamotto, stanowiące rodzaj katalizatora jego mocy, pozwalające mu odróżniać  fałsz od iluzji jak również służące mu za środek transportu (umożliwia podróże międzywymiarowe).
  Nawrócony na dobrą ścieżkę bohaterstwa - przyrodni brata Charlesa Xaviera – Kain Marco vel Juggernaut swoją niepowstrzymaną siłę zawdzięcza sporej wielkości rubinowi o nazwie Cyttorak, który to odnalazł w jednej ze skalnych, koreańskich świątyń w czasie odbywania służby wojskowej. Kamień, po odczytaniu znajdującej się przy nim inskrypcji, daje znalazcy niemal nieograniczoną siłę fizyczną i niezwykłą odporność. Co ciekawe - Cyttorak jest jednym z ośmiu magicznych przedmiotów, stworzonych przez ośmiu wielkich magików (Balthakk, Farallah, Ikonn, Krakkan, Raggadorr, Valtorr, Watoomb, Cyttorak) przed tysiącem lat  w celu rozstrzygnięcia, który z ich twórców posiada największą moc.
  llyana Rasputin - młodsza siostra Collosusa w swoim krótkim życiu również poznała magiczne arkana. Miało to miejsce w  czasie jej pobytu w wymiarze Limbo, gdzie została uprowadzona przez dwa pochodzące z niego demony:  Belasco i S’yma. Tam pod okiem Szamanki (alternatywnej wersji Storm)  nauczyła się posługiwać białą magią, co umiejętnie wykorzystywała po powrocie do swojego macierzystego świata.
 Należałoby tu wymienić też tych komiksowych bohaterów, którzy zajmowali się obrządkami szamańskimi (Forge, w którego żyłach płynie krew rdzennych amerykanów czy Kraven, który swoją ponadludzka siłę fizyczną  zawdzięcza piciu magicznego wywaru z ziół), bądź też ulegli transformacji w wyniku rzuconej klątwy (Vendigo - białowłosy potwór, siejący postrach w kanadyjskich lasach, w którego zamieniają się ludzie, dopuszczający się aktu kanibalizmu; do tej pory Vendigo byli między innymi: Paul Cartier, Georges Baptiste, Francois Lartigue).
MOC KOSMICZNA (POZAZIEMSKA):
  Do postaci obdarzonych  mocami kosmicznymi można zaliczyć wszystkie te, które  zamieszkują inne niż Ziemia planety Uniwersum Marvela. Aby zawęzić  to grono warto skupić się na tych, których losy najsilniej związane są z Błękitną Planetą.
  Tu na pierwsze miejsce wybija się Fantastyczna Czwórka. Źródłem jej mocy jest tajemnicze promieniowanie, w które wpadła ta grupa odbywając swoją pierwszą, pozaziemską podróż. W czasie lotu Reed, Ben, Sue i Johnny zostali poddani działaniu nieznanego pola mocy, co doprowadziło do uzyskania przez nich różnorodnych, powszechnie znanych zdolności. Co ciekawe, pochodzenie tego dziwnego źródła mocy nie zostało do tej pory precyzyjnie wyjaśnione przez twórców ze stajni Marvela.
  Kolejną podgrupę stanowią postaci, które weszły w symbiozę z kosmicznymi istotami –symbiontami. Pierwszego z nich sprowadził na Ziemię wracający z  Tajnych Wojen  Beyondera, Spider - Man. Ten wkrótce zmienił właściciela na pałającego zemstą Eddiego Brocka tworząc Venoma, a następnie poprzez rozmnożenie - demonicznego Carnage’a (Cletus Cassidy). Półpasożyt wiążąc się z nosicielem daje mu ogromną moc fizyczną, odporność, a także możliwość dowolnej zmiany ubioru oraz kształtowania wszelkiego rodzaju broni  z rąk (Carnage) czy strzelania siecią (Venom). Jego największą wadą jest natomiast destruktywny wpływ na zdrowie psychiczne osoby nosiciela, o czym najlepiej przekonał się Człowiek - Pająk.
 Swoją wiedzę i potęgę z innego, kosmicznego świata, a konkretnie ze źródła określanego jako Nova Force,  czerpie także Richard Rider (który otrzymał moc Novy od rannego Centuriona z planety Xadar  - Rhomanna Deya. Podobny przypadek „wyboru” miał miejsce gdy Feniks (mogąca niszczyć światy ogromna, pradawna kosmiczna siła) najpierw uratował, a później przejął kontrolę nad ciałem i osobowością  Jean Grey.
Nieludzcy (Inhumans) - zamieszkujący przez tysiące lat ukryte królestwo Attilanu swoje różnorodne zdolności  zawdzięczają Mgłom Terrigen, których działaniu tuż po przyjściu na świat poddawani są kolejni  członkowie ich społeczności. Rasa ta ma jednak kosmiczny rodowód. Została stworzona przez przedstawicieli Kree, którzy przybyli na Ziemię w czasach prehistorycznych, a następnie o tym na długi czas zapomnieli…  Obecnie Nieludzcy zamieszkują i władają  planetą Kree -lar, stolicą zniszczonego w wyniku galaktycznych wojen Imperium Kree.
BOGOWIE:
 Świat Marvela zamieszkiwany jest także przez boskie istoty. Najpopularniejszą z nich jest członek Mścicieli - Thor, którego władca Asgardu - Odyn wysłał na Ziemię w celu odbycia kilku lekcji pokory. Wkrótce zanim przybył też, nieraz mieszający mu szyki, przyrodni brat z boskiego rodu - Loki.
 Obserwatorzy (The Watchers) - to jedna z najstarszych ras w kosmosie. Posiedli tak wielką wiedzę i moc, że postanowili nie ingerować w dalsze losy Wszechświata, jedynie im się przyglądając (stąd ich nazwa). Jedyny wyjątek miał miejsce gdy jeden z ich przedstawicieli - Uatu wspomógł drużynę Państwa Richards w walce z Galactusem[6], za co został później przez swą rasę ukarany.  Ich moc polegająca między innymi na możliwości manipulowania czasem i przestrzenią, jest na tyle duża, że może się równać z mocami boskimi, stąd przypisanie Obserwatorów właśnie do tej grupy.
DIABŁY I DEMONY:
  Świat marvelowskiego piekła posiada ściśle sprecyzowaną hierarchię. Pierwotna siła zła podzieliła się na cztery części i stworzyła cztery odrębne istoty: Szatana, Satannisha, Thoga i Mefisto. Każdy z nich dostał w posiadanie część królestwa potępionych i w stosunku do każdego z nich swobodnie można używać określenia „diabeł”. Najczęściej na kartach komiksów gościł Mefisto, niejednokrotnie sprawiając kłopoty między innymi:  Fantastycznej Czwórce, Spider - manowi, Silver Surferowi czy Daredevilowi. Należy tez wspomnieć o Dormammu, nieśmiertelnej  istocie (nazywanej z czasem bogiem - tyranem swojego  świata, przypisanemu tutaj z racji swych nieczystych chęci zawładnięcia Ziemią) z innego wymiaru, przywołanej na Ziemię przez barona Mordo. Również  Ghost Riderze (pierwotnie Johnny Blaze, później zastąpił go Dan Ketch), choć walczy w obronie uciśnionych dusz, swoją niemałą moc zawdzięcza zaprzedaniu duszy demonowi Zarathosowi[7].


POSTACI  POSIADAJĄCE RÓŻNE ŹRÓDŁA MOCY (POSTACI SYNKRETYCZNE):
   Jedną z nich jest być może najstarszy z mutantów, owładnięty ideą całkowitego podporządkowania sobie świata - Apocalypse. Urodzony blisko 5 tysięcy lat temu w starożytnym Egipcie pod imieniem El Sabah Nur mutant posiada niezwykłą krew o właściwościach uleczających oraz opóźniających starzenie, czyniącą  go niemal nieśmiertelną istotą. Te niezwykłe właściwości w połączeniu z techno-wirusem wstrzelonym mu przez tajemniczego podróżnika w czasie zwanego Travellerem, uczyniły go hybrydą mutanta i maszyny, zaślepioną nieograniczonością własnej potęgi. Apocalypse posługują się ponadto zaawansowaną technologią Celestian - tajemniczej, kosmicznej rasy specjalizującej się w  genetyce[8].   
 Największy wróg Fantastycznej Czwórki - Doktor Doom, jest kolejną postacią, którą można by  przyporządkować do kilku grup. Sam będąc zwykłym śmiertelnikiem (chociaż jego geniusz naukowy może być wynikiem mutacji), zgłębił tajniki czarnej magii, a w walce z wrogami  niejednokrotnie wykorzystuje zaawansowane technologie (dla przykładu: zbroja, zakrywająca powstałe  w wyniku nieudanego uniwersyteckiego eksperymentu blizny i wielokrotnie zwiększającą jego siłę fizyczną,  czy  maszyn do podróży w czasie).
UWAGI KOŃCOWE:
  Na zakończenie trzeba zaznaczyć, że zaprezentowany tutaj podział jest zaledwie jednym z możliwych, a przyporządkowane do nich postaci, bądź też grupy bohaterów (zwłaszcza w przypadku mutantów synkretycznych) stanowią jedynie wybrane, bardziej popularne przykłady, które należałoby znacznie poszerzyć.
 Nie podjęta tez została  kwestia wartościowania wymienionych grup czy też poszczególnych bohaterów. Można by się pokusić o niełatwą próbę stworzenia rankingu klasyfikującego moce komiksowych postaci. Dając początek tym rozważaniom należałoby uznać za zdecydowanie najpotężniejszą uznać przedstawicieli grupy bogów oraz demonów, ale jak wiadomo Ci wielokrotnie odnosili porażki w konfrontacjach z teoretycznie słabszymi rywalami. Ale… czy między innymi na takiej właśnie niejednoznaczności, niedoprecyzowaniu i nieprzewidywalności zdarzeń nie polega przecież atrakcyjność  Marvelowskiego Uniwersum?









[1] W odróżnieniu np. od Hulka Langkowski potrafi w pełni kontrolować swoją przemianę w Sasquatcha.
[2]W czasie tego eksperymentu Langkowski nawiązał kontakt z innym wymiarem, zamieszkałym przez niejakiego Taranaqa, zwanego też Wielką Bestią. Przemiana w Sasquatacha polegała tak naprawdę na wnikaniu, potężnego, pochodzącego z tzw. „Królestwa Bestii”, Taranaqa w ciało naukowca.
[3] Donald Pierce jest również cyborgiem.
[4] Carbonadium to bardziej kowalna odmiana adamantium.
[5] W niektórych źródłach Vision określany jest jako syntezoid. Pojęcie to nie ma jednak sprecyzowanej definicji.
[6] Wydarzenia te można odnaleźć w Fantastic Four (vol. 1, nr 66, 1966).
[7] Według najnowszego RETCONU Ghost Rider  swoją moc zawdzięcza Bogu.
[8] Apocalypse zetknął się po raz pierwszy z technologią Celestian w Mongolii, gdzie odnalazł pozostawiony przez nich statek kosmiczny. Jego zmutowana, zawierająca techno-wirusa krew umożliwiła zrozumienie i wykorzystanie kosmicznej maszynerii.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz